Dzień 11 marca 2020 roku, na pewno będzie zapamiętany na długo. Podjęto decyzję o czasowym ograniczeniu funkcjonowania szkół z powodu Covid-19. Nie wolno było nawet wychodzić z domu. Wszystkie nasze plany związane z ogródeczkami zostały zawieszone. Nie zdążyliśmy zasiać naszych wybranych już wcześniej nasionek. Nie mogliśmy patrzeć jak roślinki rosną. Pielęgnowanie ich też nas ominęło.
Rozpoznawanie roślinek i niechcianych chwastów pozostało poza naszym zasięgiem. Nie mogliśmy dzielić się swoimi doświadczeniami „między nami ogrodnikami”. Najcenniejsza część naszej innowacji została jednak (co prawda bez naszego udziału) kontynuowana… Dzięki współpracy nauczycieli i pań z obsługi, na naszych grządkach zrobiło się zielono. Wzeszły zioła, buraczki, pszenica, kwiatki i inne. Są pielęgnowane i niedługo będzie można zbierać pierwsze „plony”, a na niektóre trzeba będzie jeszcze poczekać. Pojawiły się kolorowe płotki ,które ogrodziły nasze grządki i domek dla owadów. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku szkolnym uda się nam zrealizować plany…
Tak zmieniał się nasz „ogródeczek”…