Drukuj

Zuzia zgodziła się krótko streścić rejs na żaglowcu Kapitan Borchardt. Zobaczmy jak wyglądał rejs oczami naszej uczennicy z klasy 7a. 

201.jpg 202.jpg 203.jpg

204.jpg
">zdjęcia

"Dnia pierwszego października o godzinie 18:00 wypłynęliśmy na STS Kapitan Borchardt z portu w Ustce. Płynęliśmy dwie noce i trzy dni aż dotarlismy do portu na Szweckiej wyspie Kalmar. Po śniadaniu zklarowaliśmy pokład .W Kalmarze zwiedziliśmy tutejszy zamek- średniowieczną warownię oraz stare miasto. Popołudniu wypłynęliśmy w stronę Duńskiej wyspy Bornholm. Niestety nie zatrzymaliśmy się w Bornholmie ze względu na warunki pogodowe.. Czwartego dnia mijając wyspę Bornholm dnia mięliśmy próbny alarm opuszczenia statku, który prowadził pan kapitan Mateusz. Piątego dnia zaokrętowaliśmy w Sassnitz, w między czasnie mięliśmy szkolenia z pierwszej pomocy, sprzętach ratunkowych oraz światłach nawigacyjnych. W Sassnitz przeszliśmy dułgą droge przez Park Narodowy Jasmund. Po wyokrętowaniu z Sassnitz poplynęliśmy do Świnoujścia gdzie wachta kambuzowa przygotowała dla nas grila. Oprócz grila mogliśmy wspinać się po salingach oraz wspinać się po maszcie. Ostatniego dnia zjedliśmy wspólne śniadnaie i podnieśliśmy ostatnią banderę. Zrobiliśmy ostatni klar i podsumowanie rejsu. Zrobiliśmy wspólne zdjęcia na dziobie i zakończylismy rejs.. mysle ze to bylo wspaniale przezycie poniewaz nauczylam sie duzo nowych manewrów nazw i umiejętności zeglarskich oraz poznalam duzo nowych znajomych i myśle ze nigdy tego nie zpaomne."